Włochy zimą i jesienią – gdzie jechać poza sezonem? Gdzie najcieplej?

Włochy w styczniu lub lutym? Ten malowniczy kraj można odwiedzać o każdej porze roku i mieć pewność, że podróż będzie niezapomniana. Podczas gdy w sezonie wakacyjnym niemal wszystkie rejony słonecznej Italii są pełne turystów, jesienią i zimą można już złapać oddech. Letnie tłumy ustępują wtedy miejsca bardziej kameralnej atmosferze, otwierając inną, bardziej tajemniczą i autentyczną twarz tego kraju. Gdzie spędzić zimę i jesień we Włoszech? Podpowiadamy.

Włochy to kraj niesamowicie różnorodny. Poszczególne jego regiony mogą znacznie różnić się od siebie w zależności od pory roku. Podczas gdy w Dolomitach pada śnieg, a stoki szykują się do rozpoczęcia sezonu narciarskiego, na południu Italii trwa zbiór cytryn, pomarańczy i mandarynek. Mroźne oblicze Italii właściwie nie istnieje, ponieważ w miesiącach zimowych temperatury w całym kraju nie powinny spadać sporo poniżej kilku kresek. Zimą we Włoszech wystarczą raczej cieplejsze swetry niż długie płaszcze i kurtki, no chyba, że wybieramy się do narciarskiego eldorado wiodącego przez majestatyczne Alpy.

Malownicza Toskania ze stolicą we Florencji to marzenie wielu osób. Podczas gdy latem z nieba leje się tam żar, a tłumy turystów nie pozwalają na swobodne zwiedzanie, zimą i jesienią jest zdecydowanie luźniej i chłodniej, a przy tym tak samo pięknie. Wyobraź sobie spacer w otoczeniu pięknej florenckiej architektury, połyskującą w jesiennym słońcu taflę rzeki Arno i pyszny włoski obiad, który wciąż można zjeść na zewnątrz, delektując się świeżym powietrzem i chłonąc ducha tego miasta. Ze stolicy Toskanii można wyjechać wprost na malownicze wzgórza pełne gajów winorośli i pocztówkowych bezdroży, których strzegą szpalery cyprysów. To doskonały pomysł na Włochy w październiku.

Włochy w styczniu? Wybierz Wenecję. Dla niektórych przereklamowana, dla innych jedyna w swoim rodzaju – co rok przyciąga gigantyczne tłumy turystów z całego świata. Może kusi ich możliwość przepłynięcia się gondolą i romantyczna atmosfera miasta, a może wyjątkowa architektura i przepiękny widok na lagunę? Niezależnie od powodu podróż do Wenecji jesienią i zimą będzie trafionym wyborem. Wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO określana jest jednym z najpiękniejszych miast Europy. Jeśli czujesz głód niesamowitych wrażeń, wybierz się do Wenecji na karnawał. Tradycyjnie co roku rozpoczyna się on 26 grudnia i trwa kilka tygodni. To prawdziwy spektakl barw, muzyki, bogatych strojów, tańca i śpiewu.

Tyrol jest piękny o każdej porze roku, ale prawdziwa magia dzieje się tam zimą, a dokładniej przed świętami Bożego Narodzenia. Właśnie wtedy rozstawiają się w nim bożonarodzeniowe jarmarki, które tworzą niesamowitą atmosferę tego miasta i są doskonałym preludium świąt. Na miejskich placach swoje miejsce znajdują bogato zdobione choinki, stragany i budki, a powietrze wypełniają zapachy grzanego wina i tyrolskich przysmaków. Można tam kupić lokalne wyroby i przepiękne, ręcznie wykonane ozdoby świąteczne lub po prostu nieśpiesznie spacerować między kramami i chłonąć atmosferę, której nie znajdziesz nigdzie indziej. Tyrol to również raj dla miłośników białego szaleństwa. W jego południowej części znajdziesz doskonale przygotowane trasy narciarskie (zjazdowe i biegowe) na wszystkich poziomach zaawansowania.

Sardynia to magiczna włoska wyspa, w której można zakochać się od pierwszego wejrzenia. Podczas gdy latem piękna pogoda, malownicze krajobrazy i doskonałe warunki do plażowania ściągają tam mnóstwo turystów, jesienią i zimą ziemia zaczyna łapać oddech i dawać przestrzeń do prawdziwego relaksu.
W październiku, a nawet listopadzie można złapać tam jeszcze resztki lata, a kąpiel w morzu jest jak najbardziej możliwa. Na opustoszałych plażach znajdziesz upragniony spokój, uciekniesz od zgiełku wielkich miast i naładujesz baterie na nadchodzące miesiące. Pamiętaj, że Sardynia to nie tylko morze i piękna linia brzegowa. Znajdziesz tam także niezmierzone szlaki górskie, ukryte jeziorka i wodospady, a także przepiękne wąwozy. Ten kraj to prawdziwy raj dla miłośników wina. Od początku jesieni trwają tam zbiory winogron, zwane vandemmi, które rozpoczynają wielkie świętowanie.

Przeczytaj również o najlepszych kierunkach na wypoczynek w ciepłych krajach.

Rzym bez wątpienia sprawdza się jako wypoczynkowa destynacja o każdej porze roku. To miasto zachwyca niezależnie od stopnia zachmurzenia i porannej mgły, która tylko dodaje uroku. Jesienią mogą zachwycać przybierające barwę złota drzewa nad Tybrem czy skąpane w promieniach sennego słońca rzeźby, których w tym mieście zdecydowanie nie brakuje. Uderzy Cię jego majestat, a przy tym przytulność, która bije ze starożytnych murów Imperium.

Rankiem warto wybrać się na prawdziwe włoskie śniadanie do jednej z przydrożnych kafejek i sączyć ulubioną kawę, a potem rozpocząć prawdziwą podróż w pradawne czasy. Będąc w Rzymie, nie sposób pominąć takich miejsc jak starożytne Koloseum i Forum Romanum, w którym bije serce miasta. Turystów, zwłaszcza chrześcijan, jak magnes przyciąga Watykan i centrum kościoła katolickiego – Kaplica Sykstyńska. Znaną atrakcją jest też między innymi piękna Fontanna di Trevi. Legenda mówi, że jeśli wrzuci się do niej monetę, ta zapewni nam powrót do Rzymu. Co ciekawe, każdego roku wyławia się z niej tony pieniędzy, które miasto przeznacza na renowację zabytków.
 

Włochy w listopadzie? Wybierz Jezioro Como. Ta ekskluzywna część Włoch właśnie jesienią i zimą staje się bardziej przystępna dla turystów. Como to najgłębsze jezioro w Alpach z krystalicznie czystą wodą i widokami tak pięknymi, że z ich podziwianiem można się nie spieszyć. Trzeba się nimi nasycić, rozkoszować i zapisać nie tylko na zdjęciach, ale przede wszystkim w pamięci, bo żadne zdjęcia nie są w stanie oddać ich prawdziwego piękna. Como warto zwiedzać wodną taksówką. Z linii wody dostęp do malowniczych pejzaży jest zdecydowanie łatwiejszy. Nad brzegiem jeziora kilometrami ciągną się wioski i miasteczka wkomponowane w architekturę krajobrazów, w których swoje posiadłości mają najbogatsi ludzie świata. Jezioro można podziwiać też z lądu. Najbardziej spektakularny widok znajdziemy na wzgórzu nieopodal wioski Brunate, na które wjedziemy kolejką linową.
 

Białe szaleństwo w alpejskim słońcu na roziskrzonym śnieżnobiałym śniegu – brzmi jak marzenie, prawda? Trentino to raj dla miłośników sportów zimowych i jeden z najpopularniejszych regionów narciarskich we Włoszech. Znajdziesz tam Dolinę Val di Sole, która słynie z doskonałego nasłonecznienia i idealnych warunków do szusowania na desce i nartach. Czeka tu niemal 400 km tras narciarskich na różnych poziomach zaawansowania i ponad 100 profesjonalnych wyciągów. Jak grzyby po deszczu wyrosły tam pensjonaty i hotele, w tym wiele ekskluzywnych ośrodków Wellness&Spa oraz liczne restauracje, serwujące prawdziwe specjały kuchni włoskiej.

Czy warto wybrać się do Włoch jesienią i zimą? Oczywiście, że tak. W kraju nie ma wtedy aż tylu turystów, co sprawia, że odkrywanie najpiękniejszych zakamarków kraju Dantego jest prawdziwą przyjemnością. Nie czeka Cię stanie w kolejkach, ceny wielu atrakcji są niższe i nie powinieneś mieć problemów ze znalezieniem wygodnego noclegu. Temperatury są przyjemne, co sprzyja powolnym spacerom i prawdziwemu relaksowi. Nie należy zapominać, że włoskie Dolomity to prawdziwy raj dla narciarzy. W tamtych rejonach może być więc nieco ciaśniej, ale za to nieopisanie pięknie.